Koncepcja Świata Fizycznego, czyli odpowiedź na pytanie, czy świat jest tylko fizyczny?
Wydaje się, że obecna cywilizacja skupia się głównie na rzeczach materialnych często pomijając to czego nie da się zmierzyć. Czy zatem świat i wszystkie zjawiska, które go dotyczą mogą mieć jedynie fizyczną formę i nie ma w nim miejsca na to co niefizyczne, niezmierzalne i pozbawione ram, w których można je zamknąć i opisać wzorami?
Zastanówmy się jakie mogą być przyczyny takiego podejścia, co sprawia, że zjawiska mające charakter niematerialny są traktowane po macoszemu. Czy faktycznie należy przyjąć, że dostępny dla nas świat może być jedynie materialny i możliwy do zamknięcia w ściśle określonej formie.
Podejście głównego nurtu naukowego
Powstrzymując się od zbyt daleko idących interpretacji podejścia środowiska naukowego, można chyba z pewnym przekonaniem stwierdzić, że nie wykazuje ono zbyt dużego zainteresowania tematami, które nie są obecnie możliwe do potwierdzenia w taki sposób aby były one uznawalne. Nie piszemy tu oczywiście o tematach, które stanowią jedynie teorię, ale poszukuje się ich potwierdzenia, takich tematów jest wiele i duża liczba instytucji, zespołów badawczych próbuje rozwikłać najróżniejsze zagadki. Lista takich tematów jest długa, choćby fizyka teoretyczna zadaje pytania, które wzbudzają zaintersowanie wielu naukowców, czarne dziury, prędkość światła, podróże w czasie, powstanie wszechświata itd.
Najważniejszym problemem wydaje się być sama struktura środowisk naukowych, a nie trudność tematu. Ostatecznia całe państwa są gotowe do inwestowania potężnych środków w celach badawczych. Środowiska naukowe mają swoją określoną hierachię co sprawia, że raczej nie pozostawia się wielu otwartych drzwi poza to co znajduje się w głównym nurcie. Ciężko wyjść z tematem, z głównego nurtu skoro magister zależy od doktora a ten od profesora. Należy pamiętać, że całe istytuty uczelniane istnieją dzięki odpowiedniej strukturze kadrowej. Przykładowo dany instutut nie może funkcjonować bez określonej liczby doktorów czy profesorów.
Taka budowa sprawia, że nawet jeśli coś daje przesłanki do zbadania za pomocą obecnie uznanych metod i tak niezywkle trudno się przebić z jakąkolwiek koncepcją wykraczającą poza obecnie przyjęte standardy. Nie jest to tylko problem zjawisk niefizycznych, takie podejście w połączeniu z będącym nie bez znaczenia finansowaniem projektów badawczych sprawia, że nawet naukowcy głównego nurtu mają często problem aby wyjść poza jego ramy. Naukowcy najpierw mierzą się ze swoim środowiskiem, pozyskiwaniem środków a często dopiero później z samym problemem.
Jeśli czegoś nie da się zbadać to nie warto próbować
Oczywiście nie można tego traktować dosłownie, natomiast często jest tak, że niemożliwe jest sfinansowanie projektu, który nie ma dużych szans na jednoznaczne wyniki. Tego typu tematy w tak ukształtowanym środowisku, bardzo zależym od funduszy i prestiżu, który bezpośrednio przekłada się na pozyskiwanie środków na badania, są traktowana w sposób marginalny i często pozostają jedynie ciekawostką.
Niestety należy też stwierdzić, że badania, choćby zjawisk paranormalnych nikomu nie przyniosą nagrody Nobla czy jakiegokolwiek innego wyróżnienia dającego poczucie prestiżu i szacunek społeczństwa. Samo poruszanie tematów, mimo częstego zainteresowania, czasem chwilowej euforii, szybko popada w zapomnienie i staje się jedynie anegdotą.
Czy świat jest tylko fizyczny?
To pytanie pozostaje otwarte, wielu ludzi doświadcza zjawisk, które nie mieszczą się w głównym nurcie, nie oznacza to jednak, że z czasem nie dojdzie do przemian, gdzie jako cywilizacja zaczniemy wracać do korzeni. Brnięcie w świat techniczny niewątpliwie oddala nas od naturalnych instynktów, które są zagłuszane. Jednakże rozwój mentalności, świadomości swojego miejsca w świecie oraz poczucia wyższych praw, być może przyczyni się do należytego traktowania tego co nie fizyczne.
Z drugiej strony, być może w przyszłości nastąpi radykalna zmiana postrzegania świata, może nawet dzięki naukowcom z głównego nurtu. Ostatecznie najważniejsze pytanie to: skąd jesteśmy i dokąd zmierzamy? Celowo lub nie, z prądem lub pod prąd, wspólnie poszukujemy źródła naszej egzystencji oraz jej przeznaczenia.